Tak było, czyli relacja z mojego pierwszego w życiu stacjonarnego spotkania autorskiego.
W piątek odbyło się moje pierwsze w życiu stacjonarne spotkanie autorskie zorganizowane przez księgarnię Poltax w warszawskiej kawiarni Nutka Cafe. Spotkanie było poświęcone podręcznikowi „Uzupełnij luki! Liczba mnoga i formy (nie)męskoosobowe w języku polskim. Teoria i ćwiczenia. Poziom B1-B2„. Serdecznie dziękuję organizatorom, gospodarzom oraz wszystkim uczestnikom!
Mam przyjemność pokazać Wam zdjęcia z tego wydarzenia, które zrobiła Małgorzata Ewa Skibińska. DZIĘKUJĘ, Małgosiu! Wiedziałam, że mówiąc, dużo i mocno gestykuluję, ale dopiero na tych zdjęciach widzę, jak dużo i jak mocno! Małgosia wyczarowuje wszystkie moje podręczniki – „czarowaniem” nazywam wszystko to, co dzieje się z moimi podręcznikami od momentu, gdy są zwykłym plikiem tekstowym, aż do momentu, gdy stają się prawdziwą KSIĄŻKĄ – zredagowaną, złożoną, opracowaną graficznie, z piękną okładką. Jeśli chcecie poznać Małgosię i jej niezliczoną liczbę talentów i pasji, to zajrzyjcie na tę stronę. Swoimi zdjęciami, słowami oraz fotograficznymi (o)powieściami Małgosia dzieli się także tu.
To spotkanie było dla mnie wyjątkowe – stresowałam się, ale to był taki pozytywny stres i wiedziałam, że minie, jak tylko spojrzę na Wasze twarze (to te same emocje, które towarzyszą mi przed każdą lekcją z nową grupą). Wiedziałam, że będzie dobrze i że cokolwiek się wydarzy, będą przy mnie życzliwi ludzie, którzy są po mojej stronie.
Dziękuję Wam za zaufanie i za to, że kupujecie moje podręczniki i pozytywnie odbieracie wszystko, co tworzę. Każde miłe słowo, informacja o zdanym egzaminie, informacja, że filmik się Wam przydał – to dla mnie motywacja do dalszej pracy. Już Wam wspominałam, że teraz „Pisz po polsku” jawi mi się jako bułka z masłem. „Luki” były zdecydowanie trudniejsze w napisaniu, zredagowaniu i wydaniu, a co najważniejsze – wchodzę na teren gramatyki i wiem, że ciąży nade mną ogromna odpowiedzialność za słowo.
Dziękuję za wszystkie krótkie rozmowy z Wami – niestety krótkie, ale wierzę, że będzie niejedna okazja, by je kontynuować. Tu w internecie albo na kolejnych spotkaniach, warsztatach, wydarzeniach.
Spędziłam z tematem (nie)męskoosobowości wiele długich miesięcy. To zagadnienie mnie zafascynowało i ciągle fascynuje, mam nadzieję, że dzięki „Lukom” i Wy inaczej spojrzycie na ten temat i się zainspirujecie, a Wasza nauka i lekcje będą skuteczniejsze. Może na Waszych lekcjach zagości Leniwy Biernik? Kto był na spotkaniu, ten wie, że wiele tematów gramatycznych do „Luk” się nie zmieściło – czekają, aż włożę je do kolejnych książek.
Spotkanie i rozmowy z Wami mocno mnie zainspirowały – mam ogrom nowych pomysłów. W najbliższym czasie chciałabym zorganizować dwie rzeczy:
1. „Powtórka” spotkania w wersji online dla osób, które nie mogły uczestniczyć w nim stacjonarnie. Piszę w cudzysłowie, bo takich wydarzeń nie można powtórzyć, to będzie coś innego.
2. Cykliczne „pogadanki” tu na FB, prawdopodobnie na żywo, dostępne do obejrzenia także później, przede wszystkim dla nauczycieli, jak korzystać z „Luk” i jak wprowadzać treści z podręcznika na swoich lekcjach.
O wszystkim będę Was informować na bieżąco. A tym czasem porządkuję myśli, emocje i notatki i wracam do pracy, a także wyczekuję pierwszych recenzji „Luk!”.
***
Stworzenie podręcznika to praca zespołowa. Nad książką „Uzupełnij luki!” pracowały wspaniałe osoby:
Małgorzata Ewa Skibińska (DTagency) – redakcja, skład, łamanie, opracowanie graficzne, projekt okładki, przygotowanie do druku.
Mariusz Dyszczyński (DTagency) – opieka nad procesem wydawniczym i wsparcie w kontakcie z drukarnią.
Monika Lipińska-Pawełek – korekta.
Alicja Książek – projekt logo „Pozdrowienia z Polski”.
Drukarnia Totem – druk.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Małgorzata