metro

Pasażerowie w metrze, czyli podsumowanie 2023 r.

Gdybym miała zrobić podsumowanie 2023 roku, to powiedziałabym, że prawie całe moje zawodowe życie kręciło się wokół podręcznika „Uzupełnij luki”.

Pisanie, pisanie, poprawianie, frustracja, pisanie, czytanie, analizowanie, pisanie, frustracja, poprawki, nadzieja i w końcu premiera, radość i duma. Pod względem twórczym to był z jednej strony trudny rok – nie wspominałam o tym chyba, ale pisanie „Luk” mnie naprawdę twórczo wymęczyło, a z drugiej – to był wspaniały rok, bo napisałam i wydałam podręcznik na temat, który nie przestał mnie fascynować (czyli o kategorii męsko- i niemęskoosobowości).

Dziś natomiast przeczytałam komentarz pani Olgi, która zapytała, skąd mam tyle ciekawych pomysłów – gramatyka to moja pasja i widzę oraz słyszę ją wszędzie, a te pomysły przychodzą do mnie same, dosłownie potykam się o nie na ulicy, jedyne co, to brakuje mi czasu i przestrzeni, by je wszystkie zrealizować.

Na przykład wczoraj jechałam metrem i pomyślałam sobie – zaraz, zaraz, przecież w podręczniku „Uzupełnij luki!” jest rozdział z ćwiczeniami zatytułowany „Ludzie i miejsca” (strona 172), a w nim na każdej stronie jest nazwa jakiegoś miejsca w miejscowniku (np. Na dworcu i w pociągu. Na ulicy i na chodniku. W internecie i na blogu. Na poczcie i przy paczkomacie) oraz oczywiście luki, w które musicie wpisać nazwy osób związane z tymi miejscami. Część liter już jest, musicie sami uzupełnić ostatnie cztery.

Oto przykładowe (już uzupełnione) zdanie:

MIESZKAŃCY i MIESZKANKI warszawskiej dzielnicy Bemowo cieszą się, bo niedawno otwarto tam nową stację metra. (strona 194)

I pomyślałam, że napiszę post i zapytam Was, kto jeszcze jeździ metrem. Oto moje pomysły:

mieszkańcy i mieszkanki
pasażerowie i pasażerki
warszawiacy i warszawiaczki
pracownicy i pracownice
studenci i studentki
turyści i turystki

O rzeczowniku „pasażer” możecie natomiast przeczytać na stronie 98 – wyjaśniam tam, dlaczego nie mówimy „pasażerzy”, tylko „pasażerowie”.

Jak widzicie, (nie)męskoosobowość widzę wszędzie, nawet jadąc metrem. To fundament języka polskiego (jeden z kilku) i to zdecydowanie więcej niż rzekomo trudne alternacje, które przecież były już na poziomie A1 w miejscowniku. Porównajcie formy: pora o tej porze, kontrolerkontrolerzy, tu jest ta sama alternacja [r]:[rz].

Polecam Wam więc na zimowe wieczory mój podręcznik „Uzupełnij luki. Liczba mnoga i formy (nie)męskoosobowe w języku polskim. Teoria i ćwiczenia. Poziom B1-B2”. Dzięki niemu uzupełnicie luki w swojej kompetencji gramatycznej, polubicie i zrozumiecie (mam nadzieję!) kategorię (nie)męskoosobowości, a także rozwiniecie swoje słownictwo.

Podręcznik kupicie w księgarni Poltax. A ja tymczasem idę na spacer – ciekawe, jakie nowe pomysły wpadną mi do głowy….